Czy wiesz, że poszliśmy na księżyc, zanim wsadzimy koła na walizki?

1969: Człowiek na Księżycu, wciąż nie ma bagażu na kółkach

20 lipca 1969 roku świat świętował pierwsze lądowanie człowieka na Księżycu. Podczas gdy amerykańscy astronauci Neil Armstrong i Buzz Aldrin byli zajęci zbieraniem materiału księżycowego z powierzchni księżyca, podróżujący daleko z powrotem do domu walczyli z trudem, by poradzić sobie z ciężkimi walizkami na rękach, ciągle narzekając na ciężar bagażu. Chociaż trudno sobie wyobrazić podróżowanie bez kołowych bagażników w dzisiejszym świecie, zaledwie pół wieku temu ludzie musieli całkowicie polegać na swojej sile górnej części ciała, aby podróżować.

Jak uderzył pomysł

Ponad czterdzieści lat temu Bernard Sadow, były prezes i właściciel firmy US Luggage, wracał do domu po wakacjach z żoną i dziećmi na holenderskiej karaibskiej wyspie Aruba. To wtedy obserwował coś, co miało zmienić przyszłość walizek podróżnych na zawsze. Będąc na lotnisku w Puerto Rico, gdzie sam przeżywał ciągły dyskomfort, gdy musiał nosić dwie duże, ciężko zapakowane walizki w dłoniach, zdarzyło mu się obserwować mężczyznę bez wysiłku niosącego maszynę na kołowej platformie. W tym momencie wpadł mu do głowy genialny pomysł używania kół na walizkach.

Bagaż na pierwsze koło

Po powrocie do domu Sadow udał się do swojej rzeki Fall w fabryce w Massachusetts, gdzie eksperymentował z różnymi układami kół na bagażu i kierował produkcją walizek z jego nowymi planami. Cztery stalowe podstawki bagażnika zostały przymocowane do dna takich walizek, a elastyczny pasek został dodany, aby ułatwić ciągnięcie bagażu jak smycz psa. Wkrótce Sadow wędrował z jednego sklepu do drugiego, próbując przekonać kierowników sklepów do zaakceptowania nowego produktu. Chociaż jego pomysł został wyśmiewany na początku, wiceprezes amerykańskiego domu towarowego Macy's uznał swój nowy produkt za imponujący i zgodził się go sprzedać. W 1970 r. Sadow złożył wniosek do rządu USA o patent na jego nową innowację i otrzymał go w 1972 r., Uzyskując patent Stanów Zjednoczonych nr 3, 653, 474 na „Rolling Baggage”. Od października 1970 r. Bagaż kołowy Sadow był w sprzedaży w Macy's i wkrótce stał się dość popularny na całym świecie. Mimo że walizki te nie są całkowicie wolne od problemów, takich jak przechylanie się i chybotanie, znacznie ułatwiły przenoszenie ciężkich bagaży i zyskały wiele pochwał od bezproblemowych podróżników.

Nadejście Rollaboard z chowanymi uchwytami

Kolejne ulepszenia w modelu Sadow z kołowym bagażem miały miejsce prawie 20 lat po jego innowacji. W tym czasie pilot samolotu Northwest Airlines o nazwisku Bob Plath wynalazł dwukołowy bagaż z wysuwanymi uchwytami w 1987 roku. Ta nowa innowacja została nazwana „Rollaboard” i była pierwszym produktem, który miał stać się przyszłą firmą bagażową Platha: Travelpro. Pierwszy bagaż Rollaboard został sprzedany przez Platha innym członkom załogi, ale wkrótce stał się popularny wśród wszystkich podróżnych. Od tego czasu, a nawet do dnia dzisiejszego, podróżujący z całego świata używają tego nowego bagażu. Dziś tak naprawdę każdy, od mężczyzny po kobietę, a nawet małe dziecko, jest w stanie z łatwością przewozić ciężki bagaż bez konieczności kwestionowania wytrzymałości jego górnej części ciała.

Co nas tak długo zabierało?

Często zastanawialiśmy się nad tym, ile czasu zajęło nam wymyślenie czegoś tak prostego jak bagaż na kółkach, zwłaszcza w czasach, gdy nasi ludzie stawiali pierwsze kroki na Księżycu. Najprawdopodobniej fakt, że przewożenie bagażu było „macho” we wczesnych dniach, a kobiety i dzieci ledwie podróżowały samotnie, mógł spowolnić wyraźną potrzebę lub pragnienie bagażu na kółkach. Jednak wraz ze wzrostem popularności lotów dalekobieżnych na całym świecie i coraz większej liczby kobiet podróżujących samotnie w podróży służbowej, potrzeba wygodnego systemu bagażowego stała się bardziej oczywista. Doprowadziło to do światowej akceptacji Rolling Luggage, a następnie Rollaboard, w drugiej połowie XX wieku.