Najbardziej niebezpieczne miasta w Europie

Bez względu na to, gdzie mieszka, pracuje lub podróżuje po świecie, bezpieczeństwo osobiste jest najwyższym priorytetem. Chociaż Europa cieszy się względnie wysokim poziomem bezpieczeństwa, jak kontynent, występuje przemoc i mogą występować wzorce tego, gdzie i kiedy się ona pojawia. Jednym ze sposobów pomiaru poziomu bezpieczeństwa w mieście jest wskaźnik zabójstw, który definiuje się jako celową śmierć obywatela z rąk innego obywatela lub obywateli. Stawki te są obliczane jako per capita, więc chociaż jedno miasto może doświadczyć większej liczby morderstw niż inne, jeśli ich populacja jest większa, w rezultacie wskaźnik morderstw będzie niższy. Pomimo pojawienia się tych miast na tej liście, należy zauważyć, że ich wskaźniki zabójstw są nadal niskie na skalę światową. Obszary takie jak Ameryka Środkowa i Południowa oraz Afryka mogą zaobserwować wskaźniki sięgające 50 morderstw na 100 000 mieszkańców, a wskaźnik zabójstw w Stanach Zjednoczonych wynosi około 5 na 100 000.

10. Bruksela, Belgia (2, 8 zabójstwa na 100 000 osób)

Belgia jest największym miastem w Belgii, położonym w Europie Zachodniej. Jest również dobrze znany jako stolica Unii Europejskiej (UE). W 2010 r. W Brukseli popełniono 31 zabójstw, a liczba ta wydaje się być średnią dla miasta, a rok 2008 był niewielkim wyjątkiem, gdy zgłoszono 44 zabójstwa. W 2001 r. Bruksela była czwartym pod względem liczby przestępstw miastem w Europie, choć liczba ta objęła również inne przestępstwa, takie jak włamanie i napaść.

9. Zurych, Szwajcaria (3, 0 zabójstw na 100 000 osób)

Zurych jest największym miastem w środkowoeuropejskim kraju Szwajcarii. W 2010 r. W mieście odnotowano 11 zabójstw, co daje wskaźnik zabójstw na poziomie 3, 0, gdy uwzględni się niską populację miasta wynoszącą mniej niż pół miliona. Rok 2010 wydaje się być jednak nieco anomalią dla tego szwajcarskiego obszaru miejskiego, ponieważ zarówno w latach 2009, jak i 2011 odnotowano odpowiednio tylko 4 i 1 morderstwa.

8. Kijów, Ukraina (3, 2 zabójstwa na 100 000 osób)

Kijów jest największym miastem i stolicą wschodnioeuropejskiego kraju Ukrainy. W 2010 r. 118 mieszkańców Kijowa padło ofiarą zabójstwa, co spowodowało wskaźnik zabójstw na poziomie 3, 2. Wydaje się, że jest to liczba nieco wyższa niż średnia roczna w Kijowie, gdzie wskaźniki morderstw wydają się oscylować wokół 100 rocznie. System transportu publicznego, w tym pociągi podmiejskie, zostały wytypowane jako potencjalne siedliska dla brutalnych przestępstw w Kijowie ze względu na ich tendencję do przepełnienia i wymagają napraw.

7. Ryga, Łotwa (3, 3 zabójstwa na 100 000 osób)

Ryga jest największym miastem Łotwy, krajem położonym w krajach bałtyckich. W 2010 r. W mieście miały miejsce 23 morderstwa, co spowodowało wskaźnik zabójstw na poziomie 3, 3. Chociaż historyczne miasto jest znane jako stosunkowo bezpieczne, publiczne parki i mocno odwiedzane Stare Miasto znane są jako obszary, w których przestępczość może być bardziej prawdopodobna, chociaż wiele z tego może być drobnymi przestępstwami, takimi jak kradzież kradzieży. Wydaje się jednak, że rok 2010 był nieco niższy niż średnia dla Rygi, ponieważ w latach 2005–2009 każdy odnotował ponad 30 zgłoszonych przypadków zabójstw.

6. Belfast, Irlandia Północna (3, 3 zabójstwa na 100 000 osób)

Belfast to największe miasto w Irlandii Północnej, które jest częścią Zjednoczonego Królestwa i znajduje się w północnej części Irlandii. W 2010 r. Belfast zgłosił wskaźnik zabójstw na poziomie 3, 3, który obliczono na podstawie dziewięciu morderstw, biorąc pod uwagę stosunkowo małą populację Belfastu wynoszącą 286 000 osób. Ten wskaźnik przestępczości jest jednak częścią trendu obniżania liczby zabójstw w Irlandii Północnej. Podczas „Kłopotów” lat 70. i 80. wskaźnik przestępczości w Irlandii Północnej był bliższy 31 na 100 000, co jest zbliżone do wskaźnika zabójstw, który można było znaleźć w Kolumbii lub RPA na początku 2010 roku.

5. Podgorica, Czarnogóra (3, 5 zabójstwa na 100 000 osób)

Podgorica jest największym miastem Czarnogóry, a także służy jako stolica kraju. W latach 1946-1992, kiedy Czarnogóra była częścią Socjalistycznej Federalnej Republiki Jugosławii (Jugosławia), miasto było znane jako Titograd. W 2010 roku w Podgoricy odnotowano 7 zgonów spowodowanych zabójstwem. Jest to liczba, która wydaje się dość trendowa dla tego, co jest zgłaszane w Podgoricy, chociaż rok 2006 przyniósł napływ zabójstw, przy czym 12 w roku przyniosło wskaźnik zabójstw w tym czasie do 6, 5 na 100 000 mieszkańców.

4. Moskwa, Rosja (4, 2 zabójstwa na 100 000 osób)

Moskwa jest stolicą Rosji i największym miastem kontynentu europejskiego z 12, 2 milionami mieszkańców. Jest ważnym centrum kulturalnym Europy i znajduje się nad rzeką Moskwą. W 2010 r. W Moskwie odnotowano 483 zabójstwa, chociaż był to spadek w stosunku do liczby odnotowanych w latach 2005, 2006 i 2007, gdzie zgłoszono odpowiednio 766, 767 i 629 morderstw. Ten spadek liczby zgłaszanych morderstw może być znakiem, że brutalne przestępstwa w Moskwie zmniejszają się jako całość, chociaż inne przestępstwa, takie jak kradzieże samochodów, pozostają problemem w tym dużym mieście.

3. Wilno, Litwa (4, 7 zabójstw na 100 000 osób)

Wilno jest stolicą i największym miastem Litwy, które znajduje się w krajach bałtyckich. W 2010 r. W Wilnie odnotowano 26 przestępstw, co daje wskaźnik przestępczości na poziomie 4, 7 na 100 000 mieszkańców. Liczba ta była jednak w rzeczywistości spadkiem w porównaniu z doświadczeniem dotyczącym wskaźników przestępczości przed 2010 r., Które osiągnęło wysoki poziom w 2008 r., Kiedy odnotowano 58 zabójstw, co spowodowało stopę 10, 4 na 100 000 mieszkańców. Pomimo liczby zabójstw, które wydają się stosunkowo wysokie w Europie, odwiedzający wciąż są bardziej narażeni na drobne przestępstwa, takie jak kradzieże kieszonkowe i kradzieże kart kredytowych.

2. Glasgow, Szkocja (5.1 zabójstw na 100 000 osób)

Glasgow to największe miasto Szkocji, położone w Wielkiej Brytanii. W 2010 r. Wskaźnik zabójstw w Glasgow wynosił 5, 1 na 100 000 mieszkańców, obliczony na podstawie 30 morderstw, które miały miejsce w mieście w tym roku. 30 to liczba, która wydaje się być średnią dla liczby gwałtownych zgonów w Glasgow każdego roku, co może być spowodowane zorganizowanymi gangami i wojnami na murawie.

1. Tallinn, Estonia (5, 5 zabójstw na 100 000 osób)

Tallinn to miasto w Estonii, położone na północnym wybrzeżu kraju. Przy stosunkowo małej populacji wynoszącej 443 894, miasto doświadczyło 22 zabójstw w 2010 r., Zwiększając jego wskaźnik do 5, 5 na 100 000. To mniej niż wskaźnik zabójstw w Estonii, który obliczono między 1999 a 2001 r., Który obliczono jako wysoki 9, 4 na 100 000 osób. Ogólny trend wydaje się być taki, że wskaźnik zabójstw w Tallinie spada, ponieważ w 2005 r. Zgłoszono 40 morderstw, w przeciwieństwie do 2010 r. Jednak niewielka liczba mieszkańców Tallina, stosunkowo duża liczba zabójstw na mieszkańca i pozycja na kontynencie, gdzie brutalne przestępstwo jest bardzo rzadkie, co daje mu miejsce na szczycie tej listy.