Kto był 10. prezydentem?

Dziesiątym prezydentem USA był John Tyler. Służył Amerykanom przez cztery lata od 1841 do 1845 r. Przez krótki czas pełnił funkcję dziesiątego wiceprezydenta w 1841 r. I został prezydentem po śmierci ówczesnego prezydenta; William Henry Harrison miesiąc w swojej administracji. Tyler został pierwszym wiceprezesem, który wstąpił na prezydenta bez wyborów. Ponadto służył dłużej niż jakikolwiek inny prezydent, który nie został wybrany do urzędu. Jednak jego prezydentura została uznana przez niektórych historyków. Nazywano go nawet „jego przypadkowością”.

Wczesne życie

Tyler urodził się 29 marca 1790 r. W Charles City w Wirginii. Jego rodzina była arystokratyczna i politycznie zakorzeniona. Mieszkał z rodziną na Plantacji Greenway. W dzieciństwie Tyler był niezdrowy, chudy i podatny na biegunkę, co również miało wpływ na jego późniejsze życie. Dołączył do college'u Williama Mary w wieku dwunastu lat i lubił czytać książki Adama Smitha i Szekspira. Został przyjęty do baru Virginia w wieku dziewiętnastu lat, wbrew wymogom, ponieważ sędzia, który go przesłuchiwał, nie uwzględniał jego wieku.

Prezydencja

Tyler był wykwalifikowanym prawnikiem, który zajmował się polityką przez większość swojego życia. Tyler został wybrany Demokratą-Republikaninem na XIV Zjeździe mieszkańców okręgu Charles City w 1811 roku. Przez resztę życia był niewolnikiem. W 1841 roku został wybrany na wiceprezydenta w partii wigów z Harrisonem na prezydenta. Miesiąc do nowej administracji prezydent Harrison zmarł na zapalenie płuc. Tyler miał być wiceprezydentem pełniącym obowiązki prezydenta, zgodnie z ustaleniami gabinetu. Jednak Tyler zinterpretował konstytucję, aby dać mu pełne uprawnienia prezydencji. Zaprzysiągł się w swoim pokoju hotelowym i wstąpił na prezydenta.

Składki i wyzwania

Tyler jest uważany za jednego z najbardziej niepopularnych prezydentów w historii Ameryki. Mimo to wiele osiągnął w ciągu swojej czteroletniej kadencji. Poprawił stosunki z Wielką Brytanią dzięki podpisaniu traktatu Webster-Ashburton. Ponadto zaanektował Teksas, dodając miliony akrów do domeny krajowej. Louis Kleber w swoim artykule „History Today” uznawał go za autora uczciwości w Białym Domu w czasie, gdy tego brakowało. Tyler miał również do czynienia z kilkoma wyzwaniami, których szefem był Henry Clay. Henry był zdeterminowany, aby zrealizować wizję Ameryki, dlatego traktował Tylera jako podwładnego. Clay określił prezydenturę Tylera jako wadliwą, ale nie porażką.

Późniejsze życie i śmierć

Po opuszczeniu Białego Domu Tyler przeszedł do Sherwood Forest, gdzie wychował swoją rodzinę i pracował jako rolnik. Jego sąsiedzi wyznaczyli go na nadzorcę dróg w 1847 r., Aby naśmiewać się z niego. Jednak ku ich zaskoczeniu Tyler pracował z całego serca na tym stanowisku. W kwietniu 1861 roku Tyler głosował za odstąpieniem Virginii od Stanów Zjednoczonych, aw listopadzie został wybrany do Konfederacyjnej Izby Reprezentantów. Niestety odszedł przed pierwszą sesją, która mogła się rozpocząć 18 stycznia 1863 r. W Richmond, w wieku 71 lat.